MOWA NIENAWIŚCI
KOLEJNY OBSZAR BADAŃ DLA INFORMATYKI ŚLEDCZEJ I BIAŁEGO WYWIADU
W ostatnich dniach dużo się mówi o mowie nienawiści. I choć problem nie jest niczym nowym, bo od kiedy internet stał się medium powszechnym i łatwiej anonimowo kierować swe negatywne emocje w stronę innych ludzi, to społeczeństwo zmęczone jest już chyba wzajemnym zaszczuwaniem się.
Czym jest mowa nienawiści?
“Hate speech” – MOWA NIENAWIŚCI – to narastające w ostatnim czasie zjawisko polegające na wykorzystywaniu mowy jako narzędzia prowokowania, propagowania oraz usprawiedliwiania uprzedzeń, dyskryminacji, agresji i nienawiści, a także groźby użycia przemocy wobec osoby, bądź grupy osób, przedstawicieli mniejszości, czy innego podmiotu wobec którego kierowana jest wypowiedź. Społeczne przyzwolenie na funkcjonowanie mowy nienawiści prowadzi do tworzenia się uprzedzeń wobec określonych grup, narastania fobii i zmniejszania tolerancji wobec odmienności, wystających poza wyznaczone przez hejterów granice. Mowa nienawiści może przyjmować różne oblicza, dlatego trudno jest jednoznacznie ją zdefiniować i nie funkcjonuje jedna, uniwersalna, uznawana przez wszystkich definicja wyrażeń szerzących nienawiść.
Na zjawisko może składać się wiele zachowań, nie mieszczących się w ramy jednego czynu zabronionego. Prawo polskie nie zawiera definicji mowy nienawiści, jednak “hate speech” definiowana jest przez organy i urzędy publiczne oraz organizacje międzynarodowe.
Rada Europy uznała za mowę nienawiści „każdą formę wypowiedzi, która rozpowszechnia, nawołuje, popiera lub usprawiedliwia nienawiść rasową, ksenofobię, antysemityzm lub inne formy nienawiści oparte na nietolerancji, włączając w to nietolerancję wyrażaną w formie agresywnego nacjonalizmu lub etnocentryzmu, dyskryminacji lub wrogości wobec mniejszości, migrantów, lub osób wywodzących się ze społeczności imigrantów.”
Z kolei raport przygotowany przez Kancelarię Sejmu Biuro Studiów i Ekspertyz za mowę nienawiści uznaje „wypowiedzi ustne i pisemne oraz przedstawienia ikoniczne lżące, oskarżające, wyszydzające i poniżające grupy i jednostki z powodów po części od nich niezależnych – takich, jak przynależność rasowa, etniczna i religijna, a także płeć, preferencje seksualne, kalectwo, czy przynależność do „naturalnej” grupy społecznej, jak mieszkańcy pewnego terytorium, reprezentanci określonego zawodu, mówiący określonym językiem. Jest to upubliczniona przemoc werbalna, wyraz nienawiści kolektywnej, adresowanej do „zbiorowości naturalnych”, wyznaczonych przez rasę, narodowość, płeć i wyznanie, do których nie przynależy się z racji swobodnie wybieranych przekonań”.
Regulacje prawne
Regulacją niektórych zachowań wchodzących w zakres mowy nienawiści zajmuje się Kodeks karny – oto przegląd przepisów, które penalizują zachowania mogące zmieścić się w definicji mowy nienawiści:
- Art. 119 penalizuje stosowanie przemocy lub groźby bezprawnej wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodów dyskryminacyjnych, tj. ze względu na przynależność narodową, etniczną, rasową, polityczną, wyznaniową lub z powodu bezwyznaniowości, za co grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
- Art. 256 ujmuje propagowanie faszyzmu lub innego totalitarnego ustroju państwa, bądź nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość. Za przestępstwo grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
- Art. 257 przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 3, za publiczne znieważanie grupy ludności albo poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby.
- Pewne znamiona mowy nienawiści wypełniają także czyny ujęte przez art. 212 kk (pomówienie) oraz 216 kk (znieważenie).
Poza tym na straży podstawowych dóbr osobistych człowieka, które mogą zostać naruszone poprzez mowę nienawiści stoi kodeks cywilny, który w art. 23 za dobra osobiste człowieka uznaje w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swobodę sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnicę korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukową, artystyczną, wynalazczą i racjonalizatorską.
Poszanowanie praw i wolności człowieka i obywatela gwarantuje także najwyższe prawo Rzeczypospolitej Polskiej, czyli Konstytucja. Co zatem gwarantuje Konstytucja?
- Poszanowanie i ochronę godności człowieka, jako przyrodzonego i niezbywalnego dobra (art. 30)
- Równość wobec prawa oraz równego traktowania przez władze publiczne (art. 32)
- Równe prawa kobiet i mężczyzn w życiu rodzinnym, politycznym, społecznym i gospodarczym (art. 33)
- Zapewnienie obywatelom polskim należącym do mniejszości narodowych i etnicznych wolności zachowania i rozwoju własnego języka, zachowania obyczajów i tradycji oraz rozwoju własnej kultury (art. 35)
- Wolność sumienia i religii (art. 53)
- Wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji (art. 54)
Mowa nienawiści w środkach masowego przekazu
Z mową nienawiści najczęściej spotykamy się w przestrzeni publicznej, w najbliższym otoczeniu, ale także w mediach oraz w Internecie. Ten ostatni stał się w ostatnich latach szczególnym kanałem wyrażania swej niechęci do innych osób, osądów na ich temat, czy wręcz nawoływania do agresji, bądź publicznego linczu. Dlaczego tak się dzieje? Ludzie odważniej wyrażają swoje przekonania, nawet te najbardziej skrajne i nie poparte żadnymi argumentami, w sytuacji kiedy są anonimowi. A taką anonimowość pozornie zapewnia Internet. Pozornie, bo jak wiemy, każde działanie w sieci pozostawia ślad. Technologia służy dziś bowiem nie tylko jej użytkownikom końcowym, tj. zwykłym internautom, ale wykorzystywana jest także przez służby i organy ścigania, stojące na straży praworządności i przestrzegania prawa. Dziś już praktycznie przy każdej Komendzie Wojewódzkiej Policji funkcjonują wydziały do walki z cyberprzestępczością, które są powoływane nie tylko do poszukiwania najgroźniejszych hakerów, stanowiących zagrożenie dla systemu cyberbezpieczeństwa naszego kraju, ale także do wykrywania pospolitych przestępców internetowych, w tym hejterów, często bez najmniejszej przyczyny plujących jadem na innych.
Biały wywiad i informatyka śledcza ujawniają mowę nienawiści
Na gruncie komercyjnym ujawnianiu wszelkich aktów wrogości, nienawiści, gróźb, hejtu, czy stalkingu służyć może biały wywiad i informatyka śledcza. Narzędzia wykorzystywane przez biegłych z zakresu cyber i Computer forensic pozwalają na analizę ruchu sieciowego pod kątem występowania treści wymierzonych w dobra osobiste, renomę marki oraz bezpieczeństwo ich klientów. Problem może dotyczyć zarówno osób fizycznych, jak również firm i instytucji, które na skutek działalności hejtera tracą swą pozycję rynkową oraz dobre imię w oczach klientów. Biały wywiad umożliwia przeszukiwanie zasobów sieci w zakresie występowania publikacji na temat wybranych osób, bądź organizacji, a także typowania autorów wpisów. Często okazuje się, że za negatywnymi komentarzami, czy nieprawdziwymi, a niekiedy wręcz obraźliwymi treściami stoją osoby najbliższe, byli partnerzy, konkurencja, czy urażony pracownik.
Tak zgromadzony materiał dowodowy może stanowić podstawę wszczęcia postępowania przez organy ścigania. Jeśli tezy postawione w trakcie przeprowadzania białego wywiadu potwierdzą się, policja może ująć sprawcę oraz zabezpieczyć jego sprzęt komputerowy oraz elektroniczne nośniki danych. Te z kolei mogą stanowić cenne źródło pozyskiwania dowodów elektronicznych, świadczących o przestępczej działalności sprawcy. Badania w ramach Computer forensic prowadzone są bowiem w odniesieniu do fizycznego nośnika, który był wykorzystany do popełnienia czynu zabronionego. W zakresie informatyki śledczej MiP Data & Forensic realizuje czynności na rzecz wymiaru sprawiedliwości – policji, prokuratury i sądów, które powołują naszą firmę w charakterze biegłych w prowadzonych przez siebie postępowaniach.